środa, 28 września 2011

Program filmowy Nordland Art Festival 6-9 października



Ponad dwadzieścia nowych produkcji ze Skandynawii oraz specjalna premiera „Blow Of Lights”, pierwszego dokumentu przedstawiającego młodą łódzką scenę muzyczną.

W rolach głównych w „Blow of Lights” występują muzycy i zespoły: Kamp, Fonovel, Blisko Pola oraz Polaris. Gościnnie pojawiają się także muzycy ze Skandynawii, m.in. Sleep Party People, największa obok Jaga Jazzist gwiazda Nordland 2011. Reżyserem dokumentu jest Michał Liszcz, autor teledysków. Za realizację odpowiada studio filmowe Motion Pikczer. 

Także wśród pozostałych filmów na Nordland Art Festival 2011 nie zabraknie produkcji związanych z muzyką. Będzie można obejrzećm.in. „Chorego z miłości” – nastrojową opowieść o młodym utalentowanym pianiście. Pozamuzyczne klimaty zaprezentuje świetnie oceniany obraz „Nowbody Passes Perfectly”, w którym debiutująca reżyserka Saskia Bisp zaprasza publiczność w podróż do miejsc, w których płeć nie jest zdeterminowaną biologicznie, jednoznaczną ą, lecz bardzo osobistą częścią człowieka. Na Nordland 2011 nie zabraknie też głośnego „Eksperymentu” opowiadającego historię pielęgniarki Gert kierującej od 1951 domem dziecka na Grenlandii, który miał z duńskich dzieci uczynić wzorzec dla społeczności grenlandzkiej. Gratką dla miłośników sztuki będzie pokaz „Space in Progress” prezentującego sylwetkę wybitnego duńsko-islandzkiego artysty Olafura Eliassona. 

Trwający przez wszystkie festiwalowe dni w kinie MuBa cykl filmowy jest uzupełnieniem bogatego programu muzycznego. Wśród głównych wykonawców znajdą się: norweski kolektyw Jaga Jazzist, jedna z najsłynniejszych nu-jazzowych grup, zespół Sleep Party People z Danii  dowodzony przez kompozytora i wokalistę Briana Batza, najgorętsza fińska grupa tego sezonu French Film, szwedzki projekt Big Dog 4000000 oraz awangardowy norweski jazzman Hakon Kornstad.

Tekst i grafika: materiały prasowe

Najlepsze światowe choreografie na konkursie w Łodzi


choreografia: Luisa Signorelli „Destinations” (Włochy)

Rozpoczęła się sprzedaż biletów do V edycji Międzynarodowego Konkursu Sztuki Choreograficznej im. Sergiusza Diagilewa. Teatr Wielki w Łodzi po raz drugi już zagości na scenie najlepszych choreografów i tancerzy z całego świata. Główną zasadą Konkursu jest ocena wyłącznie pracy choreografa. Zwycięzca Konkursu otrzymuje Grand Prix –statuetkę „Bursztynowego Fauna” oraz nagrodę pieniężną, a laureat pierwszej nagrody – nagrodę pieniężną. Statuetka „Bursztynowy Faun” symbolizuje postać Fauna z baletu „L’apres-midi d’un Faune” do muzyki Claude’a Debussy’ego w choreografii światowej sławy artysty XX wieku Wacława Niżyńskiego.

Konkurs odbędzie się w dniach 12-13 listopada 2011 roku. Dnia pierwszego zaprezentowane zostaną układy choreograficzne, z których jury złożone z najwybitniejszych przedstawicieli świata sztuki tanecznej wybierze najlepsze. W drugim dniu Konkursu odbędzie się Wielka Gala i wręczenie nagród, oraz występ Kiev Modern Ballet z wielokrotnie nagradzanym spektaklem „Carmen. TV” w choreografii Radu Poklitaru – utalentowanego artysty młodego pokolenia. Na zakończenie Koncertu Galowego zostanie też wręczona statuetka „Nadzwyczajnego Fauna” za wybitny wkład w rozwój światowego baletu dla uznanej w Polsce i za granicą osobistości w dziedzinie sztuki choreograficznej.

Bilety są do nabycia w kasach Teatru Wielkiego w cenach 35-70 zł (12listopada) i 35-120 zł (13listopada).


SPRZEDAŻ I REZERWACJA BILETÓW
Kasa biletowa Teatru Wielkiego w Łodzi
Pon. - Sob. 12:00 - 19:00, Niedz. 15:00 - 19:00
tel. (42) 633 77 77
Biuro Obsługi Widzów Teatru Wielkiego w Łodzi
Pon. - Pt. od 08:00 - 16:00, tel. (42) 633 31 86
e-mail: widz@teatr-wielki.lodz.pl
Bilety można kupić na www.bilety24.pl
strona internetowa Konkursu www.amberfaun.com

Tekst: Kasper Cecha-Czerwiński
Zdjęcia: Janusz Matuszewski /Teatr Wielki w Łodzi

czwartek, 22 września 2011

Nie gęsi. Polskie projektowanie graficzne 1919–1949


Fascynująca panorama oszałamiającego nowatorstwem i radykalnością pomysłów zaginionego świata polskiej grafiki projektowej lat 1919–1949. Autor, wybitny krytyk i historyk sztuki, w pasjonujący sposób opowiada o powstawaniu języka wizualnego modernizującej się Polski, a przy okazji portretuje codzienność tego ciekawego, choć czasem upiornego kraju, jakim była II Rzeczpospolita oraz Polska czasu wojny i lat powojennych. Ponad tysiąc unikatowych ilustracji, trzystu grafików, jedyna – dosłownie! – taka kolekcja.

Nie gęsi to pieczołowicie odtworzone uniwersum projektów: okładek, plakatów, ulotek, opakowań (w co pakowano przedwojenne prezerwatywy?), czasopism, znaczków; to także przegląd wszystkich dziedzin życia społecznego, gospodarczego i kulturalnego: od prac lewicowych propagandzistów przez reklamy różnych dziedzin przemysłu („Cukier krzepi”!) do zaskakujących kuriozów, jak fotomontaż na okładce tomiku poezji polskich faszystów.
Książka Piotra Rypsona to jednocześnie przejrzysty przewodnik po głównych nurtach sztuki projektowej i dokument tworzącej się nowoczesności: eksperymentów futurystów, osiągnięć funkcjonalizmu i konstruktywizmu.

Ta książka raz na zawsze obala mit o braku polskiej tradycji projektowania graficznego i udowadnia, że bynajmniej nie ogranicza się ona tylko do plakatu. Współcześni dizajnerzy znajdą tu inspirację i dowód, że zaskakujące rozwiązania projektowe rodzą się nie tylko w XXI wieku, krytycy i historycy sztuki otrzymają wyczerpujące i kompetentne źródło wiedzy, odbiorcy zagraniczni odkryją nieznaną wcześniej i nieco egzotyczną twórczość, wszyscy czytelnicy natomiast – napisaną wartkim językiem pochłaniającą opowieść o zapomnianej, a barwnej i różnorodnej codzienności Polski na przestrzeni burzliwych trzydziestu lat.

W sprzedaży od połowy października
 
Materiały: Wydawnictwo Karakter

środa, 21 września 2011

"Marginesy?" - siódma edycja święta fotografii w Poznaniu

Jaroslav Kocian, Lidmila

7. Biennale Fotografii / 23.09 – 30.10.2011 / Poznań

Organizatorem Biennale jest poznańska galeria Arsenał. Tematem tegorocznej edycji jest szeroko rozumiane hasło: Marginesy?. Poniżej przedstawiamy opis organizatorów oraz filmowe zapowiedzi tegorocznych wystaw głównych.

Od drugiej połowy XX wieku przyglądamy się stopniowemu odchodzeniu od pojęcia centrum i promocji marginesu. Towarzyszy ono zmianom w filozofii (dekonstrukcja, poststrukturalizm), studiach kulturowych (w koncepcjach feministycznych i postkolonialnych), sztuce (jako szukanie „innych” nowych estetyk) i myśli socjologicznej (refleksje o „alternatywnych przyrodach”). Czy jednak powyższa zmiana nie doprowadziła jedynie do „nieoczekiwanej zamiany miejsc”, w wyniku której to, co kiedyś stanowiło dyskurs mniejszościowy nie stało się dyskursem dominującym? 

 Takie same zmiany obserwujemy w polskiej fotografii: znajdujący się jeszcze w latach 80. na poboczu sztuki dyskurs dokumentalny stanowi dzisiaj niemal główny nurt, zmienia się także recepcja przeszłości – wysunięta w latach 50. ideologicznie na pierwszy plan fotografia socrealistyczna, odrzucana w ramach oporu w latach 70 i 80., obecnie powraca jako interesujący obszar twórczości. Podobna zmiana dotyczy zainteresowania twórczością kobiet-fotografów. Czy i w jakich obszarach były marginalizowane kiedyś? Jaka jest ich pozycja dzisiaj? Chcemy zatem sprawdzić, na ile granica między marginesem i centrum się przesuwa. 

Proponując jako temat Biennale hasło „MARGINESY” stawiamy przy nim znak zapytania, by zachęcić uczestników i odbiorców do dyskusji na temat tego, co współcześnie stanowi centrum, a co jest jedynie (albo aż) marginesem życia społecznego i artystycznego oraz co stanowi punkt zainteresowania dzisiejszej fotografii. Interesujący nas temat podzielony został na trzy obszary. Zadajemy pytania, licząc na to, iż prace zaprezentowane na Biennale sprowokują do szukania na nie odpowiedzi: 

- marginesy historii
Jaka jest dzisiaj pozycja przeszłości? Jak myślimy o statusie „odrzucanych”, niechcianych dyskursach fotografii oficjalnej? Jakim obszarem wolności operowali artyści, by znaleźć własne pole ekspresji artystycznej? 

- marginesy sztuki
Jaka jest relacja pomiędzy awangardową „fotografią jako sztuką” a dzisiejszymi podejściami? Czy modernizm jest jeszcze dla nas ważny? Jaka sztuka dzisiaj jest marginalizowana? 

- marginesy zmysłów
Jak doświadczamy dzisiaj fotografii? Czy jest ona dla nas procesem czy obrazem? Czym różni się spojrzenie kobiece od męskiego? Czy w naszym kontakcie z rzeczywistością potrafimy wyjść poza zmysł wzroku?






Opracowano w oparciu o materiały prasowe

Znamy kolejnych wykonawców Nordland Art Festival


Sleep Party People

Jako headliner festiwalu obok Jagi Jazzist, jednej z najsłynniejszych nu-jazzowych grup, wystąpi zespół Sleep Party People. Duńczycy dowodzeni przez kompozytora i wokalistę Briana Batza, grają muzykę z pogranicza alternatywnego rocka i elektroniki.
Kolejną nowością w programie Nordland Art Festival jest zespół Big Dog 4000000. W muzyce szwedzkiej grupy mieszają się wpływy tak różnych wykonawców jak David Bowie, Ministry i Nine Inch Nails. Ich muzykę można określić mianem electro-industrialnej. Z kolei z Norwegii pochodzi grupa BMX, która eksperymentuje z możliwościami żywych instrumentów klasycznego jazzu, znacznie wychodząc poza dobrze znane schematy gatunku.
Estonię na Nordland Art Festival będzie reprezentował duet Fuck Yuo I Am Robot. Swoją muzykę tworzą w cyberprzestrzeni wymieniając się stworzonymi dźwiękami za pomocą internetu. To elektronika bez kompromisów rozpisana na dwa syntezatory i laptopa.
Podczas festiwalu gościnnie wystąpi zespół nie związany ze Skandynawią – The Raw Men Empire. Grupa pochodzi z Izraela. To jedyna w programie Nordland pozycja spod znaku freak-folk.

Nordland Art Festival 2011, 6-9 października, Łódź, Filharmonia Łódzka, klub Jazzga, Lizard King, Klub Wytwórnia


Tekst i zdjęcia: materiały prasowe

wtorek, 20 września 2011

Sklep Mennicy Polskiej na Wawelu


Autorem projektu jest Wojciech Łanecki/MOA. Studio MOA było odpowiedzialne całościowo za projekt i jego realizację. Począwszy od wczesnego etapu briefu, planowania, research'u i analiz, poprzez koncepcję, wizualizację, projektowanie indywidualnych rozwiązań, zaprojektowanie stroi, wykonanie szczegółowych rysunków wykonawczych aż po autorski nadzór nad realizacją prac remontowych, elektrycznych, systemu monitoringu, sieci IT, produkcję mebli i montaż wszystkich elementów.
Wawel to miejsce o wyjątkowym znaczeniu dla historii Polski i objęte jest ścisłą ochroną, wymogami bezpieczeństwa a także procedurami biurokracyjnymi, z którymi ekipa musiała sobie umiejętnie poradzić sprawnie zarządzając komunikują ze wszystkimi osobami, które były zaangażowane w projekt.




Tekst i zdjęcia: materiały prasowe /MOA

PechaKucha + architekci


Uczestnicy Peczakczy prezentują swoje pomysły według prostego schematu: 20 × 20, czyli po 20 sekund na każdy z 20-stu slajdów, co daje w sumie 6 minut i 40 sekund prezentacji. Tematem prezentacji może być praktycznie wszystko: właśnie utworzona kreatywna przestrzeń, budynek, projekt mebli, kampania reklamowa, kolekcja ubrań, grafika, nowy event, inicjatywa społeczna, czy po prostu pomysł, o którym powinien dowiedzieć się cały świat. Pomysłodawcami formuły są architekci Astrid Klein i Mark Dytham z
tokijskiego studia Klein Dytham Architecture. Pierwszy wieczór PechaKucha odbył się w TOKIO w 2003 roku. Obecnie impreza odbywa się już w 445 miastach na całym świecie. Łódź dołączyła do międzynarodowej społeczności PechaKucha w październiku 2010 roku. Łódzką Peczakczę organizuje Grupa CUKIER.

Szósta, specjalna edycja imprezy o nazwie PechaKucha Night Łódź + architekci odbędzie się w ramach wydarzeń inaugurujących działalność Centrum Architektury i Wzornictwa. O swoich projektach opowiadać będą uczestnicy wystawy "Awangarda jutra?": 137klio, Aleksandra Wasilkowska, BUCK.ARCHITEKCI, BudCud, Centrala, Maciej Jakub Zawadzki, Marcin Kwietowicz, Michał Piasecki, MOOMOO, NArchitekTURA, UGO architecture, RE. Szykuje się mocny wieczór!

7 października, Centrum Architektury i Wzornictwa w Łodzi, ul. Fabrycznej 5. Wernisaż wystawy rozpoczyna się o 18.30, PechaKucha startuje o 20.20.

Tekst i grafika: materiały prasowe

piątek, 16 września 2011

Jutro premiera Kaskady w Jaraczu



Kaskada to spektakl w reżyserii Agnieszki Olsten, na podstawie sztuki "Udręka życia" Hanoh'a Levin'ga, którego premiera odbędzie się już jutro, 17 września na Dużej Scenie Teatru im. Stefana Jaracza w Łodzi.

Pewnej bezsennej nocy on postanawia odejść. Trzydzieści lat małżeństwa uwiera nieznośnie, ból istnienia mobilizuje do działania. Za czym tęskni Jona Popoch? Czy znajdzie w sobie siłę i odwagę by uciec przed nudą, małością, niespełnieniem - przed nią: Lewiwą? Tak rozpoczyna się historia "Kaskady".

"Udręka życia" zaliczana jest do nurtu komedii rodzinnych. Sztuka traktuje o wiecznym i nieudolnym poszukiwaniu szczęścia, o walce z trywialną codziennością, która odsłania prawdę o małości i bezbronności bohaterów. To opowieść o walczących ze sobą małżonkach, którzy tak naprawdę nie mogą bez siebie żyć, ale też o bardzo ludzkim lęku przed śmiercią, opuszczeniem i zapomnieniem. Dosadny język, wyraziste postaci, groteskowe spojrzenie na istotę ludzką - wszystko to powoduje, że komedie domowe Levina nastrajają refleksyjnie, ale i śmieszą. Realizacja Agnieszki Olsten wzbogaca świetny dramat o intrygującą scenografię i zaskakujący "polski koloryt"...

Premiera odbędzie się w ramach Festiwalu Łódź Czterech Kultur.







Tekst: materiały prasowe
Zdjęcia: Krzysztof Bieliński

Belvedere & (RED)™ - Międzynarodowa inicjatywa charytatywna Bono ze wsparciem polskiej marki




Przez 5 lat istnienia, idea (RED)™ zdążyła zrewolucjonizować mechanizm pomagania chorym na AIDS w Afryce. Dzięki niej każdy z nas ma wpływ na międzynarodowe koncerny, a przede wszystkim na kwoty jakimi wspomagają one walkę z HIV/AIDS. Do światowych marek, które wspierają (RED)™ dołączyła polska Belvedere Vodka.

(RED)™ to prosta idea, która przekuwa siłę nabywczą konsumentów i możliwości świata biznesu w realne działanie – pomoc cierpiącym z powodu AIDS w Afryce. Jej działalność skupia się na dwóch celach: wspieraniu finansowym Globalnego Funduszu do walki z AIDS, gruźlicą i malarią (Global Fund to fight AIDS,Tuberculosis and MalariaTM) oraz szerzeniu świadomości na temat problemu HIV w Afryce. W pierwszym przypadku światowe marki przyłączające się do akcji tworzą specjalne linie produktów sygnowanych logotypem (RED)™. Do tej pory takie linie stworzyły m.in.: Apple, American Express, Converse, Gap, Emporio Armani, Dell czy Starbucks a teraz także Belvedere Vodka. Określony procent
zysku ze sprzedaży specjalnych linii produktów przekazywany jest na rzecz Global FundTM.

Wzrost świadomości na temat problemu śmiertelnych chorób na kontynencie afrykańskim to cel przyświecający (RED)™ podczas obecności na wielu prestiżowych wydarzeniach. Na początku lipca br., podczas Webby Awards (RED)™ przyznała swoją specjalną nagrodę za najlepszą Społecznościową Innowację. Także w lipcu była obecna na światowej konferencji naukowej TED, podczas której prelegenci korzystali z laptopów oznaczonych czerwonym logo (RED)™.

W samej tylko Afryce subsaharyjskiej żyje 22 miliony osób z HIV/AIDS. Do tej pory Global FundTM pomógł 7,5 milionom zarażonych oraz przekazał na ich leczenie ponad 170 milionów USD. Najważniejszym celem na najbliższe lata będzie zminimalizowanie liczby zakażonych wirusem noworodków. (RED)™ chciałaby do 2015 roku całkowicie wyeliminować takie przypadki w Afryce.

W zeszłym roku podczas Światowego Dnia Walki z AIDS, nowojorski Empire State Building został podświetlony na czerwono, aby zakomunikować kampanię generacji wolnej od AIDS w 2015 roku. Akcji patronowała, będąca wówczas w ciąży, Penelope Cruz. W tym samym czasie Sienna Miller „podświetlała” London Eye, a Bono Operę Narodową w Sydney.

W tym roku do inicjatywy (RED)™ dołączyła pierwsza polska marka – Belvedere Vodka. Jej specjalna, „czerwona” edycja będzie dostępna na rynku już we wrześniu tego roku. Pałac Belwederski, który jest symbolem marki na etykiecie kultowej butelki Belvedere Vodka, umieszczony został w charakterystycznych dla idei (RED)™ nawiasach. Ich czerwień sygnalizuje alarmującą sytuację i wzywa do działania. 50% zysku ze sprzedaży specjalnej edycji butelki (BELVEDERE)RED zostanie przekazana do Global FundTM.


Więcej informacji o (BELVEDERE)RED dostępne na www.facebook.com/BelvedereVodkaPoland

Tekst i zdjęcie: informacje prasowe

piątek, 9 września 2011

GALERIA URBAN FORMS



Głównym założeniem projektu GALERIA URBAN FORMS jest stworzenie stałej ekspozycji sztuki ulicznej w przestrzeni publicznej ścisłego centrum Łodzi. Ekspozycja składać się będzie głównie z wielkoformatowych obrazów malowanych bezpośrednio na elewacjach kamienic w centrum Łodzi przez wybitnych reprezentantów malarstwa wielkoformatowego z całego świata. Organizatorzy, podczas kolejnych edycji, nie mają jednak zamiaru ograniczać się jedynie do murali. W ciągu najbliższych lat projekt ma zostać poszerzony o inne obiekty sztuki miejskiej takie jak rzeźba, instalacja czy "biżuteria uliczna".
Organizatorzy zamierzają dążyć do tego, aby na przestrzeni kilku lat powstała outdoorowa galeria licząca kilkadziesiąt eksponatów, którą będzie można zwiedzić, w ciągu kilku godzin, spacerując po mieście. Usytuowania galerii w przestrzeni publicznej, może stać się nie lada wyzwaniem, gdyż organizatorzy chcą zadbać o jak największą atrakcyjność projektu dla wszystkich użytkowników miasta, z czym musi się łączyć swoisty uniwersalizm dzieł i przystępna w odbiorze treść. Galeria ma się skupić głownie na warstwie plastycznej przedstawień (rozmiar, kolorystyka, koncepcja). Istotną rolę odgrywać będzie odpowiedni dobór artystów, wywodzących się z różnych kręgów kulturowych. Organizatorzy pozostawiają dowolność tematyczną artystom i nie zamierzają ograniczać twórców jakąkolwiek ramą tematyczną, zwracając jednak uwagę na zachowanie standardowych, fundamentalnych rygorów etyczno-polityczno-moralnych funkcjonujących w każdym społeczeństwie.
Projekt plenerowej galerii miejskiej będzie realizowany etapami - w pierwszym etapie zostanie wykonanych sześć wielkoformatowych murali przez sześciu artystów o międzynarodowej sławie, każdy z nich charakteryzujący się własną, wyjątkową stylistyką dzieł, docenioną przez najpoważniejsze instytucje sztuki na świecie. W tym roku do pierwszej edycji projektu zaproszono następujących artystów:

ARYZ - Hiszpania
REMED - Francja
KENOR - Hiszpania
SAT ONE - Niemcy
M-CITY - Polska
ETAM CREW - Polska
SEPE/CHAZME - Polska

Tekst w oparciu o materiały prasowe: Mateusz Bzówka
Grafika: materiały prasowe

czwartek, 8 września 2011

ORSKA - MOKO: drugi butik Anny Orskiej



W sobotę, 3-go września otwarto drugi butik ORSKA, tym razem przy ulicy Mokotowskiej 26 w Warszawie. Nowo otwarty butik będzie pełnił również funkcję showroomu. Uroczyste otwarcie nastąpi jednak 20 września o godzinie 20:00. Wtedy też premierę będzie miała najnowsza kolekcja "Machiny", a specjalnie na tę okazję Anna Orska zaprojektowała wyjątkowy model 209-ciu numerowanych bransolet





Tekst i zdjęcia: materiały prasowe

środa, 7 września 2011

Lista projektantów Fashion Week w Łodzi



Podana została lista projektantów zbliżającego się Fashion Week Poland:

W pokazach Designer Avenue udział wezmą: Agata Wojtkiewicz, Agnieszka Maciejak, Aleksandra Kmiecik, Bohoboco, Blessus, Daniela Barros, Joanna Klimas, Łucja Wojtala, Łukasz Jemioł, Michał Szulc, MMC Studio Design, Monika Ptaszek, Natalia Jaroszewska, Natasha Pavluchenko, Nennuko, Paprocki&Brzozowski, PiotrDrzał, Polygon, Shumik 100%, Wiola Wołczyńska, Zuo Corp.

W OFF Out Of Schedule zobaczymy kolekcje projektantów: Alisa Bieniek, Dominika Naziębły, Jacek Kłosiński-Hyakinth, Jarosław Ewert, Joanna Paradecka, Karolina Gerlich, Katarzyna Górecka, Konrad Parol, AŁ,Magdalena Kubalańca, Maldoror, Marcin Podsiadło, Martyna Czerwińska, Olga Szynkarczuk, Paulina Plizga,Paulina Połoz, Sylwia Rochala.

- Wybór kolekcji do pokazów był bardzo trudny, ponieważ zgłoszenia nadesłało ponad 150 projektantów a w naszej radzie zasiadają sami indywidualiści od dawna profesjonalnie związani z modą - mówi Irmina Kubiak, szefowa FashionPhilosophy. - Większość projektantów zaprezentowało poziom bardzo dobry lub dobry. Zaznaczam, że powyższa lista sporządzona została w kolejności alfabetycznej. Harmonogram okazów opublikujemy wkrótce - dodaje Irmina Kubiak.

Tekst: informacje prasowe
Grafika: Fashion Week Poland

ODIO TEES



ODIO TEES to nowa, łódzka marka charakteryzująca się nietypowym podejściem do zdobienia tiszertów. W swoich projektach wykorzystuje nowoczesne farby i technik sitodrukowe (druk 3d, puff, wywab, wszelkiego rodzaju folie, flok etc.) z prawie całkowitym wykluczeniem szablonu czy wzoru sitodrukowego, co zapewnia unikalność zdobienia i co za tym idzie - jego niepowtarzalność. Wzór staje się integralnym elementem wyrobu, tracąc funkcję narracyjną na rzecz abstrakcyjnej. 
Niespotykane spojrzenie projektantki na tworzywo jakim jest farba i jej właściwości (zróżnicowana gęstość, moc krycia, mat/błysk) pozwala stworzyć niespotykane w ogólnie pojętym zdobnictwie odzieży efekty (jak np. – „koszulki PCV” wchodzące w trzeci wymiar). 
OT to gra fakturą, nasyceniem koloru, błyskiem i matem.... to co w standardowym sitodruku jest wadą, staje się zaletą.
Dzięki produkcji w systemie hand-made kolekcja ma charakter second-handowy  każda koszulka jest inna, nie posiada rozmiaru, w większości nie jest sprofilowana na płeć a odbiorca "wygrzebuje" swój t-shirt. 
Produkty ODIO TEES mogą stać się ciekawą alternatywą, ucieczką od popularnych sieciówek z jednoczesnym zachowaniem niewygórowanych cen.
Jednakże nie tylko abstrakcyjnym zdobieniem żyje człowiek, z myślą o odbiorcy niemogącym oderwać się od narracyjnego sitodruku, ODIO TEES proponuje serię koszulek z gwiazdami polskiego kina lat 20/ 30 –tych XX wieku ( Eugeniusz Bodo, Hanka Ordonówna, Pola Negri).


Cena koszulek ODIO TEES w zależności od pracochłonności modelu waha się 
od 30 do 60 pln.
Do nabycia już niedługo w:
Neovintage, ul Nowomiejska 6, Łódź
Give me Five,ul. Półwiejska 39,Poznań
oraz w showroomie Fashion Week Poland (26-30.10.11)










Tekst w oparciu o materiały prasowe: Mateusz Bzówka
Zdjęcia: Zbigniew Olszyna / materiały prasowe

czwartek, 1 września 2011

Oddychający budynek w Katowicach


Kolejna odsłona Tymczasowej Akcji Kulturalnej Katowice (TAKK) to projekt Add or Alive Matyldy Sałajewskiej i Jana Körbesa. Autorka instalacji artystycznych, często zahaczających o tematy społeczne i pracujący na co dzień w Hadze architekt postanowili nadać nowe życie starej kamienicy przy ulicy Mariackiej w Katowicach. Budynek miał zostać ożywiony dosłownie i jak prawdziwy organizm oddychać. Atrakcji miały przydać też efekty świetlne i dźwiękowe imitujące oddech.

Wieczorem 19 sierpnia widać było oczekujące zniecierpliwienie i zainteresowanie na twarzach tłumnie zebranych gapiów. Niespodziewanie zabrzmiały głosy, które w pierwszych momentach nic nie znaczyły, można powiedzieć że nawet budziły strach. Ludzie zaczęli się rozglądać po sobie. Głosy zaczęły nabierać barw i już było wiadomo, co one znaczą – oddychanie, które rozbrzmiewało coraz głośniej. Jednak „skóra” budynku jakby nadal pozostawała bez ruchu, dało się zauważyć nieznaczne tylko poruszenia, prawdopodobnie spowodowane wiatrem.

Tekst: Sylwia Morawska, Kasper Cecha-Czerwiński
Zdjęcie: Sylwia Morawska